Zrealizowany z rozmachem, jest próbą odpowiedzi na fundamentalne pytanie "jak żyć panie premierze"? Technologia 3D, która jest niczym innym jak tanim chwytem marketingowym, przybliżyła i uwypukliła problemy przeciętnego Polaka.
Mogliśmy obejrzeć takie skecze jak: „MOPS” – czyli na jakie zapomogi można liczyć, nawet jeśli ich się nie potrzebujecie, Śruba w 3D, Nauki przedmałżeńskie, Król Poniatowski i wiele innych. W ten sposób, każdy z nas w niższych sferach mógł znaleźć coś dla siebie i coś o sobie, a jak nie, to zawsze jest 3D.
Członkowie KSM nie stronili również od improwizacji i zabawy z widzem. Ogromna dawka humoru w wykonaniu kabaretu tego wieczoru rozbawiła nawet największego ponuraka.
(ZOK)