Do Oberkowa, malutkiego miasteczka, gdzieś w Polsce, przybywa turystka ze Szkocji, która od lat podróżuje po świecie, by poznawać muzykę różnych krajów i jej mieszkańców.

Szuka Starego gędźbiarza Józefa, o którym dowiedziała się, że najlepiej zna się i opowiada o polskiej muzyce, dawniej zwanej gędźbą. Gędźbiarz Józef, z pochodzenia Niemiec, (nawiązanie do historycznej postaci Józefa Elsnera) od dawna zniechęcony tym, że ludzie przestali śpiewać i tańczyć na tzw. „polską nutę”, już prawie z nikim nie rozmawia i rzadko wychodzi z domu. W końcu daje się namówić na spotkanie z turystką, ale stawia jej warunek: jeśli chce tę muzykę dobrze poznać i zrozumieć, najpierw musi nauczyć się ładnie mówić po polsku, bo na całym świecie jest tak, że muzyka wypływa z serc i mowy narodu.

Turystka stopniowo odkrywa niezwykłe bogactwo i ogromną różnorodność polskiej muzyki i polskich obyczajów i zdaje trudny egzamin z naszego języka.